Po czym poznać, że coś jest skomplikowane? Przede wszystkim po reakcji użytkowników.
Jeśli ludzie są zagubieni w trakcie użytkowania twojego produktu albo sfrustrowani, czy wściekli, to znaczy, że zrobiłeś coś nie tak. Niestety niektóre firmy wciąż nie prowadzą testów z użytkownikami w trakcie fazy wytwarzania produktu i potem serwują swoim użytkownikom takie negatywne emocje.
Opanuj podstawy Product Discovery w 5 dni
Zapisz się na Product Discovery Academy FREE - 5-dniowy, darmowy kursu podstaw product discovery od Product Academy. Codziennie czeka na Ciebie rozbudowana lekcja wideo i materiały dodatkowe.
Filmik o tym, jak łatwo wszystko skomplikować
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o komplikowaniu, zobaczyć ciekawe przykłady skomplikowanych interfejsów, to zapraszamy do obejrzenia filmu Tomasza Rybaka.
Jeśli spodoba Ci się ten filmik, to chcielibyśmy zaprosić Cię do subskrypcji kanału Tomka na YT lub do przeczytania poniższego podsumowania…
Prawa skomplikowania
Chesz poznać fundamentalne metody, które gwarantują zbytnie skomplikowanie? Zapewne można by wymyślić mnóstwo zasad w tej materii, ale ograczę się do moim zdaniem najważniejszych.
1. Im więcej, tym lepiej
Im więcej pieniędzy, tym lepiej. Im więcej lajków, tym lepiej. Im więcej subskrypcji, tym lepiej. Czyli łatwo wpaść na pomysł – Im więcej, tym lepiej – prawda?
Ale co na to naukowcy?
Badaczka Sheena Iyengar przeprowadziła ciekawy eksperyment. Otóż oferowała ona w sklepie darmowe próbki dżemów. Połowa klientów otrzymała do wyboru 6 smaków, a pozostała część aż 24.
6 smaków przyciągało uwagę 40% klientów. Kiedy oferowano 24 warianty, przy stoisku zatrzymywało się ok. 60% przechodzących koło niego osób. Całkiem sporo.
Jak to się jednak miało do sprzedaży?
Otóż w przypadku sprzedaży proporcje były odwrotne. Gdy wybór był ograniczony do 6 wariantów, aż 30% ludzi kupiło dżem.
Mając do wyboru 24 smaki, jedynie 3% osób dokonywało zakupu.
Nie wnioskujmy więc pochopnie.
2. My wiemy lepiej
Druga zasada to przesadna wiara we własne możliwości. Czasami ciężko pracujemy nad rozwiązaniem problemu, poświęcamy temu czas, w końcu doznajemy olśnienia. Od tej pory będziemy bronić naszego pomysłu.
Ale pamiętajmy – możemy być w błędzie. Dlatego proponuję nie zakochiwać się w swoich pomysłach. Oddajmy nasze pomysły pod ocenę użytkowników.
3. Wszystko jest ważne
Trzecim sposobem jest traktowanie wszystkich funkcjonalności na równi. Nie wiemy więc, co tak naprawdę jest najważniejsze, co jest istotne, a co zbędne.
Zaczynamy od najłatwiejszych rzeczy, od wyglądu. Dopieszczamy drobne elementy. A najtrudniejsze i najważniejsze kwestie zostawiamy sobie na koniec. Np. nasz produkt pokażemy ludziom, jak już wszystko będzie gotowe i dopięte na ostatni guzik. Sęk w tym, że to się nam nie udaje. Okazuje się, że zmarnowaliśmy czas i zasoby na rzeczy mało wartościowe dla użytkowników i nie mamy czasu już na nic.
A na koniec kilka pytań
Czy kojarzysz jakąś stronę internetową, która była skomplikowana? Która doprowadziła Cię do wściekłości?
A może chcesz podzielić się swoimi obserwacjami i zaproponować inne zasady prowadzące do skomplikowania?
W kolejnym odcinku przedstawię Wam odtrutkę na skomplikowanie, czyli poruszę temat prostoty i esencjalizmu.
➔ Darmowy kurs product discovery ✨ - opanuj podstawy product discovery w 5 dni