Bardzo lubię warsztatowy sposób pracy. To jeszcze chyba pozostałość z okresu, kiedy zajmowałem się przede wszystkim konsultingiem ;). We współpracy z klientami przyjmowałem często rolę facylitatora, który przez odpowiednią organizację spotkania i dobór wykorzystywanych technik, za cel stawiał sobie doprowadzenie grupy do oczekiwanego celu.
Pamiętam jak wyszukiwałam w internecie różnych techniki i gier warsztatowych, potem układałam je w agendę i ćwiczyłem w myślach przebieg samego spotkania w zależności od dynamiki grupy. Początki nie były łatwe – stres, problemy z zapanowaniem nad uczestnikami, reagowanie na zmieniające się okoliczności… To co mi pomagało niezależnie od okoliczności, to właśnie szczegółowo przygotowany plan warsztatów. Dlatego bardzo się ucieszyłem, gdy dowiedziałem się na AMA o product designie i warsztatach produktowych, że Iga Mościchowska z WitFlow wydaje Karty do planowanie warsztatów projektowych i produktowych. A że lubię wszelkiego rodzaju ”papierowe” gadżety – to tym bardziej wiedziałem, że będę musiał ich wypróbować 😉
Kto nie zna jeszcze Igi – to jest to „weteranka” obszaru UX researchu, designu i pracy projektowej w Polsce. Od wielu lat prowadzi szkolenia/konsultacje w ramach swojej firmy WitFlow oraz dzieli się ekspercką wiedzą. Zachęcam do przejrzenia naszego Ask-Me-Anything z Igą:
Czym są karty?
Wydane przez Igę Karty do planowanie warsztatów WitFlow to jej kolejne autorskie narzędzie wspierające pracę warsztatową.
KARTY WITFLOW to zbiór skrupulatnie dobranych i przetestowanych przeze mnie technik warsztatowych, z których można zaplanować spotkania na każdy temat związany z rozwojem produktów i pracą zespołu projektowego. Znajdziesz na nich nie tylko opis zastosowania techniki, ale także moje rekomendacje dla rodzaju i etapu warsztatów, ilości uczestników oraz czasu trwania danej aktywności. Karty inspirują, porządkują i pomagają w planowaniu efektywnych warsztatów.
W pudełku z kartami znajdziesz:
- 60 pięknie wykonanych kart z technikami warsztatowymi,
- 10 kart organizacyjnych do warsztatów / spotkań,
- 5 kart na własne techniki,
- Przejrzysta instrukcja podpisana ręcznie przez Igę :).
Pierwsze wrażenia
Po rozpakowaniu, pierwsze co rzuca się w oczy to bardzo przyjemne dla oka wykonanie kart, pudełka i instrukcji. Wszystko w jednym, prostym i wyrazistym stylu, który mi osobiście od razu kojarzy się z UXem. Rysunki na kartach bardzo dobrze oddają ducha danej karty i szybko wywołują odpowiednie skojarzenia. Jeden rzut oka i już wiadomo, że chodzi szablon Business Model Canvas, wykorzystanie klocków LEGO, czy odpowiednią macierz.
Bardzo podoba mi się graficzne uzupełnienie każdej karty o informacje na jakim etapie warsztatów najlepiej wykorzystać daną technikę (otwarcia, eksploracji, zbierania wniosków, zamknięcia). Każdy świadomy facylitator – powinien znać podstawowy schemat warsztatów i dobierać do tego odpowiednie techniki. Przydatna też będzie sugerowana liczba osób, czasu oraz #hasztagi kategoryzujące dane ćwiczenia. Po drugiej stronie karty znajdziemy też krótki opis przebiegu ćwiczenia wraz ze wskazówkami.
Od strony realizacji – jedyną rzeczą która nie przypadła mi do gustu to sposób otwierania samego pudełka z kartami. Rozumiem intencje, rozwiązanie wydaje się ciekawe i przede wszystkim solidne, ale szczególnie na początku kilka chwil mocowałem się z jego otwarciem. Wynika to chyba z tego, że kształt i wygląd pudełka sugeruje zupełnie inny sposób jego otwierania. Ot, typowy problem heurystyk w UX 😉 Ciekawe czy inni mają takie same problemy :D?
Ciekawym obszarem do rozwoju byłoby wyróżnienie na karcie jakich narzędzi / materiałów będę potrzebował jako facylitator do przeprowadzenia danego warsztatu. Czasami musimy zaplanować przecież warsztaty ad-hoc i nie mamy dostępu do całego arsenału narzędzi trenerskich. W takiej sytuacji, wspomniana informacja na karcie pozwoliłaby szybciej zdecydować, czy dana technika może zostać zastosowana.
Zastosowanie
Niestety, przez aktualnie trwającą pandemię nie miałem jeszcze okazję wykorzystać kart w praktyce, bo… dużo rzadziej organizuję warsztaty. Widzę jednak co najmniej kilka fajnych zastosowań do takiej talii kart:
- Karty mogą posłużyć jako inspiracja do samodzielnie przygotowywanych warsztatów. Przeglądając po kolei karty na pewno przyjdą Ci nowe ciekawe pomysły na realizację danego celu warsztatu.
- Czasem warto sobie odświeżyć lub przypomnieć sposób prowadzenia danego ćwiczenia – karty będą w tym pomocne.
- Dzięki kartom możesz przygotować plan warsztatów wykorzystujące do tego… warsztatową metodę pracy w grupie. Razem z zespołem będziecie mogli łatwo i w sposób wizualny układać karty w odpowiedni program/agendę.
- Potrzebujesz szybko zmienić agendę warsztatów (np. w trakcie ich realizacji)? – karty mogą posłużyć jako szybka inspiracje do dobrania odpowiedniego ćwiczenia w danej chwili.
Mam nadzieję, że już niedługo będę miał pierwszą okazję do zastosowania kart w praktyce 🙂 Więcej o kartach można się dowiedzieć na stronach WitFlow. Tam też można zamówić swoją talię. Udanych warsztatów!